Najpierw była zakrojona na szeroką skalę akcja charytatywna, później zbudowano żywą szopkę. Wszystko po to, aby przeżyć prawdziwe Boże Narodzenie.
Mechaniczne, statyczne albo żywe - szopki zagościły w świątyniach gdańskiej archidiecezji. Cieszą szczególnie dzieci, ale są też okazją do wspólnego rodzinnego rozważania tajemnicy narodzin Jezusa.
Franciszek z Asyżu jako pierwszy zaproponował połączenie jasełek z Mszą św., w obu dostrzegając żywą obecność Chrystusa.
By zwierzęta nie zdołały z niej uciec, konstrukcja musi być solidna.
Regionalne, żywe i ruchome takie jest „Piekarskie Betlejem”.
W Głuszycy pod Wałbrzychem otwarta jest największa żywa szopka w Polsce. Przygotowali ją samodzielnie tamtejsi mieszkańcy i... sami w niej występują.
W sobotę 18 stycznia w prezbiterium głuszyckiego kościoła pojawili się artyści, którzy zaprezentowali kolędy i pastorałki w nowych aranżacjach.
W sobotę 18 stycznia w prezbiterium głuszyckiego kościoła artyści zaprezentowali najpiękniejsze kolędy i pastorałki.
Piekarskie Betlejem powstaje na Rajskim Placu koło bazyliki. Gotowe są już stajenki, w których tuż przed Bożym Narodzeniem pojawią się żywe zwierzęta.