Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał (1 J 3, 18-24)
Największe i najtrwalsze zmiany dokonują się w środku, w naszym sercu i nie od razu stają się historiami na książkę.
Abyśmy życie mieli dzięki Niemu (1 J 4, 9c)
Często dziś zadaje się pytanie, po co mi wspólnota, po co mi Kościół? No właśnie, w dużej mierze również po to, abyś w nim odkrył i rozpoznał Boże plany dla Twojego życia.
A zatem zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, 2 z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. (Ef 4,1-2)
A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. (Ga 5,24)
Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale. (Rz 8,17)
Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych (2 Kor 4,7)
Wpatrujemy się nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne (2 Kor 4,18)
Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe (2 Kor 5,17)