Kilkaset osób wzięło udział w zakończonej właśnie siódmej edycji „Laboratorium miłości”.
Ideologia gender jest herezją. U podstaw jej siły leży głęboka niesprawiedliwość, jakiej dopuszczali się mężczyźni, także ci w Kościele, wobec pokoleń kobiet.
Ich tarczą i zbroją jest różaniec, a mieczem modlitwa. W diecezji powstaje coraz więcej stowarzyszeń zarezerwowanych dla mężczyzn. Są odpowiedzią na wyzwania współczesnego świata.
Pod hasłem "Mężczyzna - słaba płeć?" odbyło się "Laboratorium miłości 2014". Wrocławski "Gość" objął wydarzenie patronatem.
Pod patronatem wrocławskiego "Gościa" trwa "Laboratorium miłości". Przez cztery dni studenci, pod przewodnictwem wybitnych prelegentów, będą się starali odpowiedzieć na pytanie postawione w haśle towarzyszącym inicjatywie: Mężczyzna - słaba płeć?
Rekolekcje dla osób cierpiących z powodu zranionej seksualności - prowadzone przez o. Krzysztofa Piskorza OCD oraz Barbarę Łubkowską, teologa, doradcę psychologicznego, psychoterapeutę odbędą się od 28 do 30 marca we Wrocławiu.
Podczas konferencji rejonowych księża i katecheci rozmawiali o gender.
By w pełni zrozumieć dyskusję wokół najnowszej książki ks. prof. Jarosława Kupczaka „Teologiczna semantyka płci” potrzebne było wspięcie się na wyżyny filozoficzne.
Zakon Rycerzy Jana Pawła II. Są mężczyznami, którzy cieszą się ze swojej wiary, z przynależności do Kościoła. To ci, którym radość daje to, że dla tego Kościoła mogą coś zrobić.
Już po raz siódmy odbędzie się „Laboratorium miłości”. Inicjatorami wydarzenia są studenci z DA „Redemptor” i organizacji „Donum”.