Mama była gotowa
– Mój przyjaciel kiedyś mi powiedział: „Wiesz, Pan Bóg zabierze twoją mamę wtedy, kiedy będziesz gotowy” – wspomina ks. Krzysztof Bojan. – Miałem świadomość, że sam Bóg mówi do mnie przez usta przyjaciela. 31 sierpnia byłem z mamusią na Jasnej Górze. Dwa dni później odeszła – świadoma, spokojna…