Piekło uzależnień – tysiące polskich rodzin doskonale wie, że nie jest to hasło na wyrost. Około 12 mln Polaków doświadcza negatywnych społecznych skutków alkoholizmu. To dlatego od niemal 60 lat tuż przed Wielkim Postem modlimy się o trzeźwość.
Mając 33 lata dobrowolnie wyjechał jako duszpasterz na hawajską wyspę Molokai, gdzie na półwyspie Kalaupapa znajdowała się kolonia trędowatych. Nikt ze zdrowych ludzi nie chciał tam żyć i pracować, a na wyspie - obok choroby - szerzyły się bezprawie i demoralizacja.
Św. Hieronim, autor przekładu Biblii na język łaciński, powiedział, że „nieznajomość Pisma jest nieznajomością Chrystusa”. Rozumienie biblijnych tekstów nie jest jednak nam dane, ale zadane.
Od nich wszystko w naszej diecezji się zaczęło, bo tak naprawdę to benedyktyni, kanonicy regularni i norbertanki byli pierwszymi misjonarzami naszych ziem. Dziś, jak czytamy w uchwałach 43. synodu płockiego, przez osoby konsekrowane ma przyjść odnowa naszego Kościoła diecezjalnego.
– ŚDM są spotkaniem z Kościołem młodym, ciekawym, wesołym, eksplodującym radością i potencjałem. Pokazują wspólnotę chrześcijan z zupełnie innej perspektywy niż współczesne, niechętne chrześcijańskim wartościom media – mówi pracujący we Lwowie ks. Rostyslav Pendiuk.
– Dzień dobry, czy pani wie, że Bóg panią kocha? Teraz, dzisiaj, zawsze! Jesteś Jego ukochanym dzieckiem – zaczynają rozmowę i błogosławią wszystkim. Także tym, którzy głośno trzaskają drzwiami.
Był przekonany, że przez głoszenie prawdy o Katyniu, pielęgnowanie pamięci o naszych męczennikach, wyjaśnienie zbrodni od strony prawnej i na drodze przebaczenia i pojednania można w pewnym stopniu zabliźnić rany zadane przez sowiecki system komunistyczny rodzinom ofiar i narodowi polskiemu
Młodzież początku XXI wieku nazywa się młodością bez skrzydeł. Młodzież ta nie ma wielkich ideałów. Nie pociągają jej wzniosłe wartości przebudowy świata, nie dąży do ustanowienia innego, lepszego ustroju społecznego.
O Kaszubach i Brazylii, misjach i przeżywaniu Wielkiego Postu z ks. Tadeuszem Semmerlingiem rozmawia ks. Rafał Starkowicz.
Na Harvard co roku aplikacje składa ponad 30 tys. osób. W 2010 r. na najlepszą uczelnię świata dokumenty złożył Adam Ziemba z Katowic. Złożył i się dostał. W maju otrzyma dyplom bakałarza amerykańskiego uniwersytetu.