Patrzę na zdjęcia i filmowy zapis ostatnich wydarzeń w Afganistanie. A równocześnie mam w pamięci inne, podobne sytuacje.
Luigina nie ma pretensji do Pana Boga. Jest Mu wdzięczna, że żyje – ona sama i jej proboszcz, ks. Krzysztof. Wierzy, że zniszczenia uda się odbudować. I że za rok znowu na wakacje przyjadą do niej wnuki.
Parafia jest bardzo młoda – powstała 22 lutego 1997 roku. Została wydzielona z części parafii z Nidzicy oraz Kozłowa.
Wywołałeś bunt w mieście i zostałeś wtrącony do celi? Musisz teraz się wydostać, a pomogą ci w tym chłodny umysł i umiejętność współpracy. Dobra zabawa gwarantowana!
Nawet gdy w wieżę trafił sowiecki granat, radoszowiki nie uciekli ze świątyni, a „nabożeństwo zostało pospiesznie dokończone”... Fascynujące dzieje parafii zostały opisane.
Trudno znaleźć radośniejszą imprezę niż... pogrzeb ks. Henryka Markwicy 20 lat temu.
Miłości do Śląska uczył się przy boku św. Jana Pawła II. Przez kilkanaście lat towarzyszył mu w dorocznych pielgrzymkach mężczyzn do Piekar, a później w podróżach apostolskich do Katowic i Gliwic. Jakie przesłanie zostawił nam, odchodząc na emeryturę?
Trwaj chwilo, chwilo jesteś piękna – mówili wszyscy w lipcu 2016 roku. Po dwóch latach Rybnik czeka małe déjà vu.
Zapytajmy pierwszego napotkanego przechodnia, ile – jego zdaniem – mniejszości narodowych żyje dziś w Polsce? Zrobi wielkie oczy i w najlepszym wypadku zacznie liczyć na palcach jednej ręki.