17.05. Polkowice (PAP) - 29-letni Michał Gontaszewski z Polkowic (Dolnośląskie) w ciągu kilku miesięcy chce obejść Polskę wzdłuż granic - w sumie ok. 4 tys. km. Wyruszył w poniedziałek. Mówi, że boi się samotności, kleszczy i zdziczałych psów, a najbardziej, że nie wystarczy mu sił, by dokończyć wędrówkę.
Ulewne deszcze spowodowały zniszczenia na Kopcu Piłsudskiego w Krakowie. Oberwał się fragment ścieżki prowadzącej na szczyt, który pociągnął za sobą część zbocza.
Fala kulminacyjna na Odrze dotarła na Opolszczyznę. Częściowo zalane są miejscowości Cisek i Bierawa, na przyjęcie wody szykuje się Koźle. Przepływ jest o ok. 1/3 mniejszy niż w 1997 roku - powiedział na konferencji prasowej wojewoda opolski Ryszard Wilczyński.
Nowe ostrzeżenia o intensywnych deszczach wydano dla woj. zachodniopomorskiego i wielkopolskiego - podaje MSWiA. Nadal trudna sytuacja jest w woj. małopolskim, śląskim, podkarpackim i świętokrzyskim. W nocy mają wystąpić dalsze opady.
Nietypowe, gwałtowne opady deszczu w maju to częściowo efekt unoszącego się nad Europą pyłu, który wyrzuca islandzki wulkan Eyjafjoell - uważa meteorolog dr Katarzyna Grabowska z Zakładu Klimatologii Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych UW.
Sytuacja w poszczególnych województwach i miastach. Śląskie, dolnośląskie, opolskie, świętokrzyskie, łódzkie, Kraków, Tarnobrzeg, Podbeskidzie i Podkarpacie. Środa, 19 maja, rano.
Polska aktywowała w środę nad ranem Europejski Mechanizm Obrony Cywilnej zwracając się o pomoc w związku z wielkimi powodziami na południu kraju - ogłosiła Komisja Europejska. Francja i Niemcy już zareagowały, zapowiadając przekazanie wysoko wydajnych pomp.
Premier Donald Tusk, który w środę odwiedził Sandomierz dotknięty powodzią, zadeklarował, że nikt z poszkodowanych nie zostanie bez pomocy. "Środki znajdziemy w Polsce i w Europie" - zapewnił. Ocenił, że strażacy, policja, pogotowie pracują na "absolutny max".
Woda na Wiśle opada, ale wały są nasiąknięte wodą; prognoza pogody na dziś jest optymistyczna, na terenach dotkniętych powodzią nie należy się spodziewać dużych opadów - powiedział w czwartek szef MSWiA Jerzy Miller.
Ok. godz. 16 w czwartek czoło fali powodziowej na Wiśle dojdzie do Warszawy. Fala przemieszcza się szybciej niż prognozowano - poinformował wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. Według najnowszych prognoz, stan wody w Warszawie może osiągnąć wysokość 780 cm.