Co piąte małżeństwo doświadcza dziś dramatu braku potomstwa. Oprócz pomocy dobrych lekarzy najbardziej potrzebują modlitwy.
– Musiałam z trójką dzieci uciekać z domu, bo bałam się o nasze życie. Najgorsze było to, że nikogo nie obchodziło, co się u nas dzieje – opowiada Monika Gricuk, mama trojga dzieci.
Od poniedziałku 26 kwietnia małżeństwa przeżywające różne trudności i problemy mogą skorzystać z telefonu zaufania, który uruchomiła Fundacja Blisko Rodziny działająca przy Archidiecezji Warszawskiej.
Pierwszy przypadek „aktywnej pomocy w samobójczej śmierci” nieletniego w Belgii, o którym poinformowano 17 września, wywołał oburzenie i protesty przedstawicieli Kościoła oraz obrońców praw pacjenta.
Społeczeństwo. – Musiałam z trójką dzieci uciekać z domu, bo bałam się o nasze życie. Najgorsze było to, że nikogo nie obchodziło, co się u nas dzieje – opowiada Monika Gricuk, mama trojga dzieci.
Pomocy szukamy w poradnikach, chodzimy do psychologów. Tymczasem klucz do tego, czego najbardziej potrzebujemy, jest w zasięgu reki.
„Z Bogiem w sobie mam do czynienia, mając z samym sobą do czynienia”. ks. prof. Tadeusz Styczeń, I KKCh 2000
O trzy oddziały i cztery gabinety do indywidualnej pracy z dziećmi potrzebującymi pomocy powiększyła się placówka, której patronami są święte Dzieci Fatimskie.
- Na Sądzie Ostatecznym Bóg nie zapyta nas o liczbę spowiedzi i Mszy św., o nasze praktyki religijne i modlitwy. Ostatecznym kryterium będzie stosunek do drugiego człowieka, w którym mieszka Bóg - mówił bp Michał Janocha podczas poświęcenia terenu pod budowę nowego Kapucyńskiego Ośrodka Pomocy.