„Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy. (Mt 22, 34-40)
Bez względu na to, jakiemu bogu służysz, należy okazać miłość człowiekowi w potrzebie.
Pan rzekł do sługi: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swym współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?”.(Mt 18, 32–33)) Aby naprawdę się pogodzić, nie wystarczy podać sobie ręce. Trzeba jeszcze podać serce.
Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. Mt 22,37
Biblijne zamyślenia nad imionami Boga
Zakłopotany perspektywą wieczności, spłoszony wielkością Krzyża... Potulnie żałujący grzechów, których nie dostrzega... Karmiony obietnicami, które za wielkie, o które mu nie chodzi... Oto ty, Adamie. Oto ty.
Kiedy złe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom.
Mówiąc o problemie tej wagi, moim skromnym zdaniem, należy na samym początku podkreślić fakt nie do lekceważenia: „jakikolwiek wybór pociąga za sobą następstwa”.
Nadprzyrodzone ojcostwo Józefa kryje w sobie tajemnicę autorytetu. Jak mówi św. Paweł, wszelki autorytet pochodzi od Ojca (zob. Ef 3, 15), w Józefie zaś zostaje nam dane ojcostwo Boga Ojca w sposób bardzo ubogi, a zarazem bardzo absolutny. Jest to jeden z zasadniczych aspektów tajemnicy Józefa.
1. „Kto miłuje ojca, matkę (syna, córkę) bardziej niż mnie, nie jest Mnie godzien”. Te słowa jakby nie pasują do Pana Jezusa. A przecież napisano: „Będziesz miłował Pana Boga swego z całego swego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił”.