 
		Lekarz odesłał mamę... do kaplicy  
		Cud beatyfikacyjny. – Wiele lat temu, jeszcze podczas mojej formacji zakonnej, powiedziałam, że chciałabym doczekać beatyfikacji naszej matki Klary.  Modliłam się o to, ale nie sądziłam,  że to pragnienie ziści się tak szybko!  – cieszy się s. Liliana Mozdyniewicz, krakowska sercanka.