Wszyscy jesteśmy Tischnerami
Radość – podobnie jak zdrowie, szczęście czy dobro – jest doznaniem na tyle przeźroczystym, że można je poznać jedynie negatywnie – poprzez utratę i dążenie do odzyskania. Radość jest jak przeźroczysta szyba, przez którą postrzegamy świat. Zauważamy ją, gdy jest brudna albo gdy pęknie. Tischner zatem nie pisał o radości, ale nią żył.