Mistrzowie z naszego podwórka
Koszalińscy paraolimpijczycy. Kiedy wychodzą na stadion, pokazują, że w niczym nie ustępują w pełni sprawnym sportowcom. Ta sama wola walki, taka sama radość z wyniku lub gorycz porażki. I – jak udowodnili londyńczycy – te same sportowe emocje.