Będąc dziekanem został wybrany na rektora naszej uczelni, ale po sprzeciwie władz państwowych, stanowiska tego nie objął. Jak do tego doszło? Jaki był przebieg tego wyboru?
Politycy PiS, z którymi w poniedziałek rozmawiała PAP, chwalą list prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, w którym zapowiedział m.in. walkę z nielojalnością w ugrupowaniu. Posłowie krytyczni wobec strategii powyborczej PiS milczą jednak w tej sprawie.
W niedzielę 13 grudnia 1981 r. o godz. 6 rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
Akta IPN nie są tylko świadectwem załamań ludzkich. Jest tam także wiele świadectw bohaterstwa ludzi (także księży i zakonnic), którzy nie dali się złamać - powiedział ks. Tadeusz Zaleski-Isakowicz, apelując o wyjaśnienie kwestii agentury SB wśród duchownych „w duchu prawdy i miłosierdzia".
Jak wobec nieskrywanej miłości ludzi władzy do katolicyzmu zachowają się polscy biskupi? - zastanawia się w Gazecie Wyborczej Jarosław Makowski.
Rozmowa dwóch gimnazjalistów w tramwaju: „- Nie chce mi się uczyć, mam dosyć szkoły.– To załatw sobie papier, że masz dysleksję, będziesz miał spokój”. Czy każdy dyslektyk, to potencjalny leń i naciągacz? Niekoniecznie.
O skutkach niezależności prokuratury, niezwykłej karierze słowa „może” oraz o anonimowości i „wykręcaczach” prawa z europosłem Januszem Wojciechowskim rozmawia Wiesława Lewandowska
Jeszcze w Wielki Piątek nanoszono ostatnie poprawki do zmiany ustawy Prawo geologiczno-górnicze– tzw. ustawy łupkowej. W środę 23 kwietnia dokument trafił wreszcie do Sejmu. W pierwszych tygodniach maja powinien pojawić się w sejmowej komisji. Nasze marzenia o łupkach to historia, która trwa już siódmy rok i jest znakomitym przykładem, jak nadzieje Polaków zostały skorygowane przez realia III RP.
Od kilku tygodni istnieje już raport MAK, który jednak nie jest ujawniony opinii publicznej. Wiadomo, że Polska ma wnosić od niego odwołanie, ale nie wiadomo dlaczego.
Polskie rodziny lepiej niż urzędy państwowe wiedzą, jak wydawać pieniądze na dzieci. To, co niektórzy określają rozdawnictwem, jest najsensowniejszą inwestycją w przyszłość.