Marta, Anna i inni…
Tym razem na ścianach pojawiły się obrazy pełne ciepłych barw, pejzaże urzekające kolorystyką kwiatów, pól i łąk. – Cieszą oko, ale jeszcze bardziej cieszą serce, bo łączą dwa światy – mówiła Agata Jakubiec, szefowa bielskiej „Podkowy”.