Zarośnięci mężczyźni w hełmach stali jak nieruchome głazy. U pasa każdego z nich kołysał się długi miecz. Każdy też dzierżył w lewej dłoni wielką tarczę, a w prawej „franciscę” – narodową broń germańskiego plemienia Franków.
Władysław Jagiełło, Ulrich von Jungingen, dwa nagie miecze i prawdziwa bitwa… w katowickim Janowie.
Wbrew nazwie nie machają mieczami, nie zakuwają się w zbroje. Wybrali bowiem inny sposób walki.
- On jest tarczą rycerza Matki Bożej, a Jej wojownik żyje według słów Zbawiciela - mówił w homilii ks. Karol Piłat.
Producenci replik średniowiecznych zbroi, hełmów i mieczy nie nadążają z realizacją zamówień. Również gry dotyczące bitwy pod Grunwaldem biją rekordy popularności - informuje "Metro".
Dwóch dzielnych wojów zwiera swoje miecze, a księżniczki pląsają radośnie. Na trzy dni Grudzice cofnęły się w czasie.
Rok 2009 to był dziwny rok. Podsumowanie minionego roku można rozpocząć niemal tak samo jak Sienkiewicz zaczął swoje „Ogniem i mieczem”. Przewodnik Katolicki, 27 grudnia 2009
"Lepiej będzie i zaszczytniej, jeśli zarówno mieszczanie, jak zakładnicy zginą od miecza za ojczyznę, niż gdyby kupując zhańbiony żywot za cenę poddania grodu, mieli służyć obcym" - pisał Gall Anonim.
Historia. – Czy mając wśród swoich przodków zarówno po kądzieli, jak i po mieczu legionistów, zagorzałych piłsudczyków, można nie czcić Marszałka – pyta Tadeusz Milarski.
Neonazistowski festiwal i lewicowe święto pokoju zdominowały dwa ostatnie dni w niewielkim Ostritz, tuż przy granicy polsko-niemieckiej.