W piątek 17 sierpnia 2018 r. w Czerwonym Kostelcu (Czechy) w 61. roku życia odszedł do wieczności ks. kan. Marian Lewicki.
Przyjaciel zwierząt, handlarz, wielbiciel Różańca, męczennik. Hiszpański Rom, beatyfikowany przez Jana Pawła II, będzie patronował wrześniowemu spotkaniu pod Wrocławiem.
Zachęcamy do odwiedzenia szczególnych domów związanych z kultem Matki Bożej, czyli diecezjalnych sanktuariów. Może warto wsiąść na rower i przejechać wybrany szlak, który tworzą te wyjątkowe kościoły?
– Mama i tata nauczyli mnie mówić pacierz oraz szanować drugiego człowieka. To największy skarb, jaki dostałam od rodziców. Wiara jest dla mnie najważniejsza – podkreśla Stanisława Holota z Gościmia, która należy do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Trzebiczu.
Jak powiedział Jan Paweł II podczas jednej z audiencji generalnych: „Ojciec pragnął, aby Jego wcielony Syn miał Matkę i narodził się w sposób prawdziwie ludzki”. Nie wstydźmy się więc kierować naszych myśli ku Matce, którą dał nam sam Bóg.
W Jaksonowicach ks. Radosław Kisiel pożegnał swojego tatę Anatola. Wraz z nim za duszę zmarłego modlili się bp Ignacy Dec, kilkudziesięciu kapłanów, rodzina, znajomi i współpracownicy dyrektora świdnickiej Caritas.
Z woli zmarłego ks. Mariana Lewickiego jego ciało zostało pochowane w czeskich Policach nad Metują. Tłumy wiernych obecne na pogrzebie to owoc jego pracy i pogody ducha.
Choć pani Katarzyna Szydełko pochodzi z Kresów, to na Ziemiach Zachodnich znalazła swoje miejsce do życia i pasję do służby Kościołowi.
Z woli zmarłego ks. Mariana Lewickiego jego ciało zostało pochowane w czeskich Policach nad Metują. Tłumy obecne na pogrzebie to owoc jego pracy i pogody ducha.
Każdy z nich ma swoją opowieść. Dla ks. Krzysztofa rozpoczęła się pewnego zimowego dnia, gdy wyruszył po kolędzie. Jedna z rodzin namówiła go, by wybrał się do szkółki jazdy konnej. Potem pojawił się pomysł z Licheniem i... zaczęło się.