7 maja Ireneusz Dudek świętował 64. urodziny. W tym roku mija też 50 lat jego gry na harmonijce.
Z niedzielnej Ewangelii wynika dla mnie jedno: że człowiek poszukujący Chrystusa potrafi otworzyć swoje serce na Niego i na drugiego człowieka. Chrystus niejako wyzwala w nas chęć pomagania, dzielenia się z innymi.
O bluesie, rodzinie, która jest najważniejsza, i modlitwie muzyką z Ireneuszem Dudkiem rozmawia Jan Drzymała.
- Macie odwagę grania i szerzenia Słowa Bożego w inny sposób - kto śpiewa, dwa razy się modli. Myślę, że po raz pierwszy w tym kościele usłyszałem prawdziwe fortissimo. Aż mnie ciarki przeszły - mówił oazowiczom w Jaworzu Ireneusz Dudek.
W Kinoteatrze Rialto podsumowano dziś wyniki kampanii "Katowice – miasto wielkich wydarzeń".
Bielsko-żywieckie wspólnoty Ruchu Światło-Życie - dzieci, młodzieży i rodzin - zapraszają wszystkich w niedzielę 29 maja na wspólne świętowanie - Mszę św. i piknik.
W parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Rawie Mazowieckiej wierni razem z Beatą Bednarz, wokalistką śpiewającą zawodowo od ponad 30 lat, rozważali miłość Boga, który wziął na siebie wszystkie ludzkie winy.
W czasie meczów i koncertów w katowickim Spodku będzie działał komisariat policji z ultranowoczesnym systemem monitoringu. W poniedziałek oficjalnie otwarto tę jednostkę. "Czekaliśmy na to od lat" - mówią policjanci.
Ireneusz Dudek – na scenie raz genialny multiinstrumentalista i wokalista bluesowy, kiedy indziej: zwariowany rock’n’rollowiec Shakin’Dudi, rozszalałą publiczność oblewający wodą.
Niedziela wynagrodziła deszczowe kaprysy soboty.