W jubileuszowym roku patrona setki tysięcy rowerzystów i wędrowców z całego świata za cel swojej podróży obiorą Santiago de Compostela. Pomorska Droga św. Jakuba od niemal dekady jest fragmentem drogi prowadzącej do grobu apostoła w Hiszpanii, a jej popularność wciąż wzrasta.
W Brzesku trwa XV Międzynarodowa Konferencja Naukowa "Dziedzictwo kulturowe drogi św. Jakuba". Odbywa się ona w Regionalnym Centrum Kulturalno-Bibliotecznym w Brzesku.
Czy z podwarszawskiego miasta, zwanego kiedyś Nową Jerozolimą, polscy pielgrzymi będą wyruszać pieszo do Ziemi Świętej?
Wędrowali od wiosny do jesieni: zawsze w trzecią niedzielę miesiąca. Zaczęli w kościele św. Jakuba w Simoradzu, a zakończyli tę pielgrzymkę pod oknem bł. Jana Pawła II w Krakowie.
Z Beskidów do Santiago. Niezły widok. Dwie kobiety ruszające na miesiąc wakacji z 37-litrowym plecakiem, takim trochę większym od szkolnego... No ciekawe, ciekawe – żartowali sobie z nich koledzy.
On katolik, ona prawosławna. Razem wyruszyli do Santiago de Compostela, do katolickiej katedry; on samotnie wędrował po półwyspie Athos, świecie prawosławnych mnichów.
Droga w lesie, gdzieś między Rypinem a Lipnem, a na niej osły oraz tłum ludzi przygotowujących się do kilkudniowego wymarszu. Gabriela i Leszek Jastrzębscy co roku organizują wędrówki z osiołkami szlakiem polskiego Camino. W tym roku 4-dniowa pielgrzymka odbyła się już po raz szósty. Uczestniczyło w niej 150 osób z Polski i z zagranicy.
Święty Jakubie proszę o wstawiennictwo tam na górze. Proszę o łaski Boże dla całej mojej rodziny. Cudowne miejsce – napisał 11 listopada 2011 r. Kacper z Głogowa w kronice sanktuarium.
Szlak Jakubowy to nie sama droga, to ludzie, którzy nim idą.
Są znaki jak w Hiszpanii, jest muszla św. Jakuba, jest dzwon i... dużo serc. W katowickim hospicjum Cordis, a więc w gościnie serca, powstało Camino del Corazón - droga serca.