Widok benedyktyńskiego klasztoru niezmiennie od blisko czterech wieków związany jest z panoramą Sandomierza. Mimo że o mniszkach mało kto już pamięta, nadal unosi się duch benedyktyński na klasztornych korytarzach.
– Dziadek Ludwik nauczył nas pracowitości, kochać Boga i katolicką Ojczyznę – opowiada Wojciech Weryszko.
Około 20 lat temu na śląskich drogach widywało się jeszcze często starsze Ślązoczki ubrane w stroje regionalne. Mówiło się, że są obleczone po chłopsku.
W zamku w Dzikowie odbył się I Dzikowski Festiwal Nalewek. "Bohaterem" wydarzenia był zaś dereń.
Sumiasty wąs, bogato zdobiony kontusz, futrzana czapa z piórami i karabela. Przekonany o swej wyższości, chętny do szabli i uczty. Jednocześnie odważny, zatroskany o Polskę i bogobojny.
Bohaterem letniego kursu historii był Władysław Belina-Prażmowski, legendarny dowódca kawalerii legionowej. W Radomiu uczęszczał do gimnazjum. Dziś jedna z ulic miasta nosi jego imię.
Są ich setki. Poukrywane w małych miejscowościach i wsiach, o których mało kto wcześniej słyszał. Większość stoi opuszczona, zapomniana i zdewastowana. Za kilka lat mogą bezpowrotnie zniknąć z pomorskiego krajobrazu...
W Skierniewicach uroczyście obchodzono Święto Wojska Polskiego i uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Świętowanie miało różne odsłony i trwało przez cały dzień.
Korzystając z przywilejów, udzielanych im przez władców polskich, wnieśli oni wielki wkład ew rozwój swej nowej ojczyzny na wielu płaszczyznach. Byli jej wiernymi obywatelami.