Maski i kompleksy
Podczas spotkania naszej wspólnoty powiedział "cześć", wpatrywał się we mnie, mijaliśmy się potem wiele razy. Jednak nie zagadał. Pewnie, że ja byłam cały czas z koleżanką, on z kolegami. Już sama nie wiem, co o tym myśleć...
Niepewna