Dla wielu z nich to najwspanialszy prezent na świecie. Nie dlatego, że jest szczególnie drogi, ale dlatego, że świadczy o tym, iż Polacy pamiętają o swoich rodakach, którzy żyją na Ukrainie i Białorusi.
Nabożeństwem ekumenicznym w archikatedrze w Lublinie rozpoczęły się w środę przed południem uroczystości 440. rocznicy podpisania Unii Lubelskiej. Przybyli na nie prezydenci Polski, Litwy i Ukrainy oraz przedstawiciele innych narodów, które przed wiekami tworzyły Rzeczpospolitą Obojga Narodów.
Ks. prał. Sławomir Laskowski podkreśla, że dochód przeznaczony jest na potrzeby ośrodka dla sierot oraz niepełnosprawnych dzieci i młodzieży w Homlu na Białorusi, prowadzonego przez siostry benedyktynki samarytanki.
Premierzy państw V4, którzy przylecieli do Portu Lotniczego Lublin w południe, spotkali się w lubelskim CSK.
Dzięki transmisji internetowej uroczyste modły Sijum Ha-Szas w dawnej szkole rabinackiej Jeszywas Chachmej w Lublinie oglądano w 80 miastach świata, od Hongkongu po Buenos Aires - podała Gazeta Wyborcza. Uroczystości opisuje też Dziennik Wschodni.
Od trzynastu lat z inicjatywy senatora Stanisława Gogacza z okazji Świąt Bożego Narodzenia przygotowywane są paczki dla polskich rodzin będących w trudnej sytuacji, mieszkających na Białorusi i Ukrainie.
Przedstawiciele narodów, które 440 lat temu podpisały w Lublinie akt Unii Lubelskiej, odebrali 1 lipca tytuły doktorów honoris causa KUL.
Proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Lublinie mówi o pracy duszpasterskiej, zaufaniu Chrystusowi i sile wspólnoty.
Stragany z rękodziełami, tradycyjnymi wyrobami, zabawkami dla dzieci, zdrową żywnością i wiele innych atrakcji można było spotkać na Starym Mieście w Lublinie.
Obchody bolesnej rocznicy odbyły się w wielu miastach regionu, a także w Lublinie.