W Hucie Komorowskiej odbyły się XVI Dni Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ, upamiętniające życie i działalność zmarłego w 2007 r. wybitnego misjonarza, pochodzącego z dzisiejszego obszaru diecezji sandomierskiej.
Pan Jezus narodził się w stajni. Jego dom w podlubelskiej miejscowości, który – mimo oporów –powstał na miejscu dawnej obory, jest tu najpiękniejszą z budowli.
Przeżył 96 lat. Jezuita, były więzień obozów Auschwitz i Dachu, od60 lat misjonarz w Zambii. Barwny życiorys kard. Adama Kozłowieckiegoto materiał na powieść.
W Zambii w Mpunde odbywał studencką praktykę; ukończył V rok WSD w Sandomierz. W Afryce diakon Tomasz, wraz z klerykiem Damianem Stalą, podążał śladami kardynała Adama Kozłowieckiego, który wiele lat pracował na Czarnym Lądzie.
Kapłan, legenda afrykańskich misji, zmarł w wieku 79 lat. 45 lat życia oddał w służbie ewangelizacji w Zambii.
Z czym nam się kojarzy Zambia? Afryka, upały i wodospady Królowej Wiktorii? Okazuje się, że nie tylko.
Statuetkę „Serce bez granic” otrzymał bp George Lungu, przewodniczący Konferencji Episkopatu Zambii.
Ks. Marceli Prawica, misjonarz pracujący od ponad czterdziestu lat w Zambii, odebrał statuetkę „Zasłużony dla misji - Serce bez granic” za długoletnią pracę na misjach oraz służbę na rzecz drugiego człowieka
Statuetki wielkiego Misjonarza Afryki kard. Adama Kozłowieckiego otrzymali najbardziej zaangażowani w działania na rzecz misji i posługujący w krajach misyjnych.