Punktem wyjścia w rozważaniach o pokucie w starożytności chrześcijańskiej jest poczucie grzechu i konieczności oczyszczenia się z niego.
Zastanawiali się nad nimi przy egzegezie eschatologicznych wypowiedzi biblijnych, względnie przy omawianiu prawd wiary.
Człowiek skłania się do modlitwy głównie z dwóch powodów: albo z wewnętrznej potrzeby szukania kontaktu z Bogiem, albo z obowiązku, jaki nakłada na niego religia, którą wyznaje.
Eucharystia od samego początku była dla chrześcijan "źródłem i zarazem szczytem całego życia".
Wzrastająca liczba nowych gmin chrześcijańskich wymusiła znalezienie nowych przełożonych.
Samo pojęcie "ojciec" było bliskie ludziom żyjącym w okresie, który nazywamy starożytnością chrześcijańską.
Prawdę o Chrystusie Bogu i Człowieku przedstawiały Wyznania Wiary starożytnego Kościoła.
Najważniejszym momentem życia chrześcijańskiego było sprawowanie Eucharystii.
Mariologia w czasach Ojców Kościoła była wieloaspektowa i składało się na nią wiele różnych zagadnień.
Wiara w Ducha Świętego była czymś bardzo charakterystycznym dla chrześcijan od samego początku.