Dziesięć produkcji, wśród nich "Avatar" i "The Hurt Locker. W pułapce wojny", walczyć będzie w tym roku o Oscara za najlepszy film. Szansę na statuetkę mają też Polacy - za krótkometrażowy dokument "Królik po berlińsku" w reżyserii Bartka Konopki.
Siedzimy w teatrze, oglądając uwięzioną w domu panią Aung San Suu Kyi, birmańską opozycjonistkę i laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla. I wiemy, że to nie fikcja, ale rzeczywistość, wobec której jesteśmy bezradni.