Młodzi wolontariusze wyruszyli z Poznania do Madrytu na Światowe Dni Młodzieży w ramach projektu „Eurotrip for Young”. Pomagają też Fundacji „Mam Marzenie”.
Czy warto żyć marzeniami? Może lepiej pozostać blisko ziemi, nie narażając się na zawód i tęsknotę?
Już po raz szósty Fundusz Dzieci Osieroconych będzie się starał przywrócić uśmiech na twarzach dzieci, które przeszły przez bolesne doświadczenie śmierci kogoś z najbliższych.
Już jutro w całej Polsce XVIII Dzień Papieski pod hasłem: "Promieniowanie ojcostwa". Będziemy mogli wesprzeć stypendystów w naszych parafiach. A już dziś trwa zbiórka na ulicach Zielonej Góry.
Ma 25 lat. Wkrótce się żeni. Pracuje, uprawia sport, prowadzi fundację „Krok do marzeń”. To, że nie ma nogi, nie przeszkodziło mu w realizacji marzeń i planów.
- Mam nadzieję, że jak nasi podopieczni osiągną kiedyś życiowy sukces, też będą innym pomagać - mówi ks. Andrzej Tuszyński.
W spełnieniu marzeń czteroletniej, zmagającej się z ciężką chorobą Rozalki pomogli fundacja "Mam marzenie", krakowskie Muzeum Lotnictwa Polskiego oraz małopolscy policjanci.Zdjęcia: Adam Wojnar /GN
Każdy jest niepełnosprawny. – Niepełnosprawność siedzi głównie w naszej głowie – przekonuje Kamil Misztal, człowiek, który stracił nogę.
– Niepełnosprawność siedzi głównie w naszej głowie – przekonuje Kamil Misztal, człowiek, który stracił nogę.
To propozycja dla tych, którzy marzą o napisaniu pierwszej w życiu ikony, oraz dla osób, które chcą głębiej wejść w świat ikonopisarstwa.