Na kresach I Rzeczypospolitej, utraconych przed wiekami, zrusyfikowanych, a teraz szukających własnej, ukraińskiej tożsamości, odbudowuje się także Kościół katolicki. Kiedyś był synonimem polskości, dziś jest inaczej.
W 60. rocznicę aresztowania przez władze radzieckie szesnastu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego pod Pomnikiem Armii Krajowej w Warszawie miały miejsce uroczystości patriotyczno-religijne.
Zatrzaskiwali okiennice i odczytywali z ręcznie przepisanych zeszytów teksty Mszy świętej. Nie mieli księdza, więc Komunię św. przyjmowali duchowo. Kto? Niemcy z Syberii.
Tygodnie i Dni Kultury Chrześcijańskiej organizowane w latach 80. na Górnym Śląsku były prawdziwym fenomenem popularyzacji kultury niezależnej.
W ciągu stu lat wielokrotnie zmieniał się kształt wspólnoty tworzącej Kościół lokalny diecezji katowickiej, a później archidiecezji.
Po raz pierwszy patriarcha Rosji i Wszechrusi odwiedzi Polskę, aby m.in. podpisać wspólne orędzie z polskimi biskupami.
W 86. rocznicę ogłoszenia prawd Polaków spod znaku Rodła, wrocławianie zebrali się w archikatedrze wrocławskiej na modlitwie. Uroczystą Mszę Świętą w intencji wszystkich krzewiących ideę Rodła odprawił bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski.
O sytuacji białoruskiego Kościoła greckokatolickiego opowiada archimandryta o. Sergiusz (Gajek).