Pożegnanie lata u Kossaków
Przez cały tydzień w parku i na łące wokół dawnego dworu Zofii Kossak słychać było warkot pił i stukanie młotków. Z prostych kloców drewna wyłaniały się bajkowe postacie, zwierzęta, rycerze i anioły – rodem z książek mieszkającej tu kiedyś pisarki.