Jego ostatnie słowa brzmiały: "Wesele przygotowane. Oblubieniec nadchodzi. Idę tańczyć". Przypominamy archiwalną rozmowę Marcina Jakimowicza z o. Badenim.
Dzisiaj… wieczorem… nastąpią… zaślubiny… z… Jezusem. Wszystko… przygotowane - wyszeptał ojciec Joachim Badeni. Kilka godzin później zmarł.
Ojciec Joachim Badeni chętnie korzystał z uroków życia. W młodości nocą balował, w dzień odsypiał.
Dzisiaj… wieczorem… nastąpią… zaślubiny… z… Jezusem. Wszystko… przygotowane – wyszeptał ojciec Joachim Badeni. Kilka godzin później zmarł.
„Dzisiaj… wieczorem… nastąpią… zaślubiny… z… Jezusem. Wszystko… przygotowane” – szeptał przez kilkadziesiąt minut 11 marca 2010 roku o. Joachim Badeni. Kilka godzin później zmarł.
Co na ten temat myślał o. Joachim Badeni? I co może być swoistą chrześcijańską odpowiedzią na medytacje buddyjskie?
Śmierć to najbardziej interesujący problem w życiu człowieka – przekonuje ojciec Joachim Badeni w książce Śmierć? Każdemu polecam!
DODANE 10.04.2011 19:02 załącznik
– Warto spróbować być trochę takim bezmyślnym dzieckiem przed Bogiem, zupełnie swobodnym, bez wymądrzania się – opowiada o kontemplacji o. Badeni.
– „Stop. Teraz już nie rozmyślaj o Mnie, ale wpatruj się we Mnie” – podpowiadał o. Joachim Badeni, zdradzając sekret kontemplacji.