Co jeszcze wiemy o patronie dnia dzisiejszego błogosławionym Czesławie?
- To właśnie on przez modlitwę i wiarę dokonywał wielkich rzeczy w historii naszego narodu - mówił o bł. Czesławie abp Marian Gołębiewski. Triduum ku czci patrona Wrocławia (z małym bonusem) dobiegło końca.
– Stawiamy sobie pytanie, czy w sytuacji zagrożenia bylibyśmy zdolni stanąć w obronie niewinnych i prześladowanych – zastanawiał się dziekan ks. Czesław Wawrzyńczak, wprowadzając relikwie błogosławionego do świątyni pw. Chrystusa Nauczyciela.
Podczas głównych obchodów 300-lecia beatyfikacji patrona Wrocławia uroczystej Eucharystii w dominikańskim kościele pw. św. Wojciecha przewodniczył nuncjusz apostolski abp Celestino Migliiore.
Mieli po dwadzieścia lat, gdy stracili życie. Papież Jan Paweł II ogłosił ich błogosławionymi.
XIII-wieczni wojownicy, ks. Jan Twardowski, ciasta, zabawki i modlitwa – uczniowie z gimnazjum nr 21 zaprosili Wrocławian na spotkanie z patronem miasta.
To nie przypadek, że "Drzewo życia" w tej parafii zwieńczyli akurat męczennicy z Pariacoto.
W prawdopodobnie najnowocześniejszej wsi w Polsce, przeniesionej z powodu budowy zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny, arcybiskup Wiktor Skworc poświęcił nowy kościół.
Czesław urodził się około roku 1180 w Kamieniu Śląskim. Studiował prawdopodobnie w Paryżu, Pradze i Bolonii. Jako kapłan wstąpił do dominikanów i otrzymał habit z rąk samego św. Dominika.
Kiedy ludzie jadą do seminarium misyjnego w Pieniężnie, najczęściej oglądają wystawę muzealną z eksponatami przywiezionymi z różnych części świata. Ale w przyszłości będzie można także zapoznać się z historią życia zakonnych męczenników.