– Podobno w niebie wszyscy będziemy młodzi i piękni. I oczywiście bez żadnych defektów – spodziewa się Bogusia.
Rozmowa ze Zbigniewem Zamachowskim - Czy wielki aktor czyta własnym dzieciom? Dlaczego Marysia znudziła się „Witch”? Czy do prawdziwych świąt potrzebny jest karp?
Wystarczyło jedno słowo arcybiskupa, by nasi klerycy zaburzyli porządek wakacyjnych staży. Pojechali na misje do Zambii. Ich koledzy wcale nie byli gorsi. Ruszyli ewangelizować Mołdawię.
Prawie 900 km biegiem. Taki trucht w bezinteresownym interesie. Józefowi jest potrzebna wątroba, Andrzej ją wybiega.
Jak w sylwestrową noc bawiły się największe polskie miasta?
– Kiedy zatrzymuję się przy autostopowiczu, rzucam: „Jedziemy razem, ale pod jednym warunkiem”. – opowiada Benon Wylegała.