Niezwykły środek na doła
Dzisiaj znowu miałam kiepski dzień.Koledzy rzucali we mnie wyzwiskami.Chciało mi się płakać.Do domu wróciłam zgaszona. Doszłam do wniosku, że lepiej kompletnie ''odetnę'' się od świata. Nagle przypomniała mi się piosenka: ''Może masz zły dzień''. Kiedy ją całą ''odśpiewałam w myślach'' stwierdziłam, że dzisiaj pójdę na roraty. Sekundę później poczułam taki jakby nagły przypływ nowych sił. Polecam tę piosenkę . Już wiem, że nie warto się ''odcinać '' od świata. Lepiej znaleźć pójść do kościoła i poprosić Boga o pomoc.
11-latka