– Doula wspiera rodzącą – objaśnia Magdalena Niemyjska, która od 5 lat towarzyszy ciężarnym, rodzącym i karmiącym piersią kobietom. – Nie jest przed nią, ale za nią. Uczy kobiety, by zaufały swemu ciału, które ma wielką siłę.
Jest matką najmłodszej ofiary Auschwitz i Marszu Śmierci. - Każdego wieczoru płaczę i modlę się – mówi Leokadia Rowińska, która opuściła obóz 10 dni przed wyzwoleniem. W Marszu Śmierci urodziła syna, który zmarł po zaledwie 9 dniach.
Przeciwko klonowaniu, aborcji, eutanazji i pornografii opowiedzieli się 8 grudnia uczestnicy Walnego Zjazdu Federacji Ruchów Obrony Życia w Warszawie. Sprzeciwili się również rządowym projektom skrócenia urlopów macierzyńskich i likwidacji zasiłków dla kobiet ciężarnych. - Waszym zadaniem jest obrona i promocja życia ludzkiego - powiedział do uczestników Zjazdu biskup Piotr Jarecki.
Zaostrzono też kary dla tych, którzy powodują śmierć nienarodzonej osoby bez zgody matki.
Na nic zdały się apele o zamianę kary śmierci na dożywocie, pod którymi do prezydenta Donalda Trumpa podpisali się amerykańscy biskupi, obrońcy praw człowieka oraz setki organizacji kościelnych i humanitarnych, wśród których m.in. Wspólnota św. Idziego.
Jednym z najbardziej doniosłych punktów encykliki jest połączenie, jakie Papież czyni między społeczną doktryną Kościoła a jego nauczaniem dotyczącym prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Trzeci lekarz usłyszał w środę [07.09.2022] w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach zarzuty związane ze śmiercią 30-letniej Izabeli z Pszczyny, która będąc w ciąży przed rokiem trafiła do tamtejszego szpitala po odejściu wód płodowych. Dzień wcześniej [06.09.2022] śledczy przedstawili w tej sprawie zarzuty dwóm innym lekarzom.
O trudnym macierzyństwie. – Każdego wieczoru wspominam te wydarzenia. Płaczę i modlę się – mówi Leokadia Rowińska, dziś 90-letnia mama Irka, najmłodszej ofiary Marszu Śmierci.
- Każdego wieczoru wspominam te wydarzenia. Płaczę i modlę się - mówi Leokadia Rowińska, dziś 90-letnia mama Irka, najmłodszej ofiary Marszu Śmierci.
pytajnik DODANE03.11.2021 22:14
Czy zgodna z katolicyzmem jest zasada, zgodnie z którą "w sytuacji, gdy życie ciężarnej kobiety może zostać uratowane tylko pod warunkiem pozbawienia życia płodu, nie można tego uczynić nawet w sytuacji, gdyby rzeczony płód i tak miał w najbliższej przyszłości umrzeć – w takiej sytuacji należy pozwolić obojgu umrzeć"? Miał tak napisać o. Jacek Woroniecki w swojej "Katolickiej etyce wychowawczej". Czy to prawidłowe rozumowanie? »