Od kilkunastu minut do nawet kilku godzin opóźnienia mają pociągi przyjeżdżające na dworce w całym kraju. Pasażerowie skarżą się na zimno i bałagan na dworcach, wynikający z wprowadzenia w niedzielę nowego rozkładu jazdy.
To miejsce mówi i szumi. W jidysz, po hebrajsku i po polsku. Opowiada napisami i rysunkami na macewach, rozległymi bluszczowymi dywanami i pustką ogromnego pola gettowego. O Łodzi, której już nie ma.
Zakończyły się konsultacje w sprawie przyszłości dawnej parowozowni w Katowicach. Przedstawiciele Kongresu Ochrony Zabytków zebrali ponad 60 głosów mieszkańców, społeczników oraz ekspertów.
W sobotę i w niedzielę w odbędą się manifestacje z okazji Dnia Kobiet. W kilku miastach, m.in. Warszawie, przemaszerują pod hasłem "Przeciw przemocy władzy".
Dziś, jeden z pociągów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej uroczyście otrzymał imię "Anders". W ten sposób Samorząd województwa łódzkiego wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej oraz Łódzką Koleją Aglomeracyjną upamiętnili zasługi generała Władysława Andersa.
Pomagała rodzić i opiekować się dziećmi w obozie koncentracyjnym. Zakończył się diecezjalny etap jej procesu beatyfikacyjnego.
Kolejarze chcą w sobotę i niedzielę uruchomić w sumie ponad sto dodatkowych pociągów, które będą dowozić podróżnych na uroczystości żałobne w Warszawie i Krakowie. Rzecznik Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski powiedział PAP, że praca nad rozkładem trwa.
Wszyscy zdrowi? – zapytał dowódca wyprawy. – Tak – odpowiedzieli rozbitkowie. – Powiedział pan, że po nas wróci. A my w pana wierzyliśmy.
Stale odczuwają obecność Jana Pawła II: wciąż wpływa na ich życie, choć od dawna nie ma go z nami. Wielu chciałoby żyć tak jak on, naśladować go, poznawać jego dorobek albo chociaż ocalić ślady i pamiątki po nim.