Na wnuczka, policjanta, prokuratora, pracownika banku. Wciąż się mówi o oszustwach, których ofiarą padają seniorzy, a one nadal się zdarzają.
O metodzie kradzieży „na wnuczka” wielu już słyszało. Ale oszuści mają też dużo innych pomysłów. Jak nie dać się okraść?
"Na wnuczka", "na policjanta", "na funkcjonariusza CBŚ", "na prokuratora"... Wśród osób starszych wciąż brakuje świadomości, że takimi metodami posługują się oszuści.
W ostatnich latach bardzo często stosowana była tzw. metoda na wnuczka. Okazuje się, że pojawił się kolejny sposób na wyciąganie pieniędzy.
Chodzi o zapobieganie oszustwom na starszych ludziach metodami "na wnuczka" i "na policjanta". Dolnośląska policja podpisała specjalne porozumienie z archidiecezją wrocławską.
Już nie tylko metodą "na wnuczka", ale także na fałszywego policjanta. Od początku roku oszuści wyłudzili od starszych osób 2 mln zł.
Były już oszustwa "na wnuczka" czy "na policjanta" "na administrację, teraz pojawili się oszuści wyłudzający pieniądze "na Ukrainę". Policjanci ostrzegają - nie dajmy się nabrać!
Były wyłudzenia "na wnuczka", "na wypadek"..., a teraz złodzieje próbują swoich sił, odwiedzając parafie. Stały się one celem oszustów w powiecie mikołowskim.
Policja ostrzega przed tzw. oszustwami "na wnuczka" oraz "na policjanta". Apeluje do osób młodych, by informowały rodziców i dziadków o tym, że są tacy, którzy mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość.