Sytuacja w poszczególnych województwach i miastach. Śląskie, dolnośląskie, opolskie, świętokrzyskie, łódzkie, Kraków, Tarnobrzeg, Podbeskidzie i Podkarpacie. Środa, 19 maja, rano.
Nieprzejezdne główne drogi przelotowe, w tym droga krajowa nr 1 w Goczałkowicach, a także podmyte tory kolejowe i zamknięte mosty graniczne - to komunikacyjne skutki wtorkowych zalań i podtopień w woj. śląskim.
Ok. 600 osób ewakuowano od niedzieli w woj. śląskim. Śląscy strażacy obliczyli, że w całym regionie do godz. 5 rano zalanych zostało łącznie 2668 różnych budynków. Woda uszkodziła lub zalała drogi w 118 miejscach, przelała lub przerwała wały na 25 odcinkach.
Ok. 19 tys. odbiorców z północnej części woj. śląskiego w czwartek rano nadal nie ma prądu. Dostawy energii udało się natomiast całkowicie przywrócić w okolicach Będzina. Coraz mniejsze opóźnienia powinny mieć pociągi na newralgicznej linii kolejowej z Częstochowy do Zawiercia.