76. Rybnicka Pielgrzymka na Jasną Górę dobiegła końca. Pielgrzymi przemaszerowali przez miasto do bazyliki św. Antoniego, gdzie podziękowali Bogu za cztery dni wędrówki.
Sierpień to na Jasnej Górze czas szczególnej modlitwy uczestników pieszych pielgrzymek. Przybywają w dwóch strumieniach - na przypadającą 15 sierpnia uroczystość Wniebowzięcia NMP i odpust Matki Bożej Częstochowskiej 26 sierpnia. Przemierzanie setek kilometrów i odprawienie „rekolekcji w drodze” to polski fenomen na skalę światową, którego nie zatrzymała nawet pandemia.
Jej uczestników powitał na wałach jasnogórskich bp Marek Szkudło. Wspólnie z kapłanami biorącymi udział w marszu przewodniczył Mszy św. dla pielgrzymów i ich rodzin.
Ks. Paweł Zieliński, kierownik Rybnickiej Pielgrzymki na Jasną Górę, poinformował, że pogoda wymusiła na organizatorach zmianę w dzisiejszym planie dnia.
Pierwsza sobota sierpnia to tradycyjnie dzień, w którym Archidiecezjalna Piesza Rybnicka Pielgrzymka dociera na Jasną Górę.
Na Jasną Górę z bazyliki św. Antoniego wyruszyła 76. Rybnicka Pielgrzymka.
Nie 3000, jak w poprzednich latach, ale 300 pielgrzymów wyruszyło na trasę 76. Rybnickiej Pielgrzymki na Jasną Górę. - Armia Gedeona - uśmiecha się jej kierownik ks. Paweł Zieliński.
Kazimierz Berger zmarł nagle 12 listopada. Przez 19 lat odpowiadał za działanie rybnickiej komunikacji miejskiej, pełniąc funkcję dyrektora Zarządu Transportu Zbiorowego.
Ze względu na epidemię koronawirusa, tegoroczna Rybnicka Pielgrzymka nie mogła odbyć się w takiej formie jak zwykle. Ale tradycja pielgrzymowania rybniczan została podtrzymana.