Pątnicy mieli w tym roku do wyboru siedem tras, którymi mogli odprawiać swoje nocne nabożeństwo Drogi Krzyżowej.
"Ta noc do innych jest niepodobna" - tak często mówią o wielu godzinach zmagania z pogodą i własnym zmęczeniem uczestnicy słupskiej EDK. Znacznie więcej dzieje się w sercach, choć o tym trudniej się opowiada.
Ekstremalna Droga Krzyżowa dla tego regionu rozpoczęła się Mszą św. w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Zanurzyli się w muzyce, która bije z głębokich źródeł. Stwarzają coraz więcej okazji, by z nich zaczerpnąć – w czasie Wielkiego Postu i nie tylko.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w nocnej Drodze Krzyżowej, która wyruszyła w piątek 8 marca sprzed kościoła Świętego Krzyża w Rajcu Poduchownym.
Ze Szczecinka przez Parsęcko, Radacz, Kądzielnię, Kucharowo, Mosinę, Jadwiżyn, Sitno i Marientron przeszli uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.
Po raz drugi Rycerze Kolumba z Radomia zorganizowali nocną Drogę Krzyżową do kaplicy wieczystej adoracji w Jedlni. Modlitwie przewodniczył proboszcz parafii MB Częstochowskiej ks. Wiesław Lenartowicz.
W piątek i sobotę 8-9 marca w 5. parafiach archidiecezji gdańskiej odbędzie się akcja "24 godziny dla Pana". Na wiernych czekają również plenerowe nabożeństwa Drogi Krzyżowej.
Ekstremalna Droga Krzyżowa organizowana jest w coraz większej liczbie miejscowości naszej diecezji.