Ze sceny teatralnej w łańcuckim pałacu „Parady” trafiły na deski Tarnobrzeskiego Domu Kultury.
Kiedy jedni sprzedawali sąsiadów za judaszowe srebrniki, drudzy z narażeniem życia swojego i najbliższych pomagali i ratowali ich.
– Film powstawał kilka lat, ale tak to jest, gdy w garażu próbuje się zbudować samochód – śmieje się Aleksander Dyl.
- Każda, nawet mała miejscowość, ma historie warte opowiedzenia - stwierdził Aleksander Dyl.
96 prac wybitnego malarza wzbogaciło zbiory tarnobrzeskiego muzeum.
– Przyjechał do domu na święta z Warszawy, gdzie występował w klubie Polonia. Nikt nie przypuszczał, że wizyta skończy się tragicznie – mówi Marek Freyer.
15 par świętowało w zamku Tarnowskich 50. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego.
Czarne koty i czterolistne koniczyny towarzyszyły tegorocznemu Przeglądowi Twórczości Artystycznej Środowiskowych Domów Samopomocy.
– Niestety, coraz częściej wieńców dożynkowych nie wykonują własnoręcznie mieszkańcy danej miejscowości, tylko zamawiają je w firmach florystycznych czy kwiaciarniach – mówi z żalem Andrzej Biernat.
Miała zaledwie 19 lat, kiedy zginęła w płomieniach.