Kampanię społeczną pod hasłem 'Melduję się w Kato' rozpoczęły władze Katowic. Ma ona zachęcić osoby mieszkające w stolicy woj. śląskiego, aby dopełniły formalności i zameldowały się. Liczba mieszkańców ma bowiem wpływ na kwoty podatków, które pozostają w mieście.
Trafiły one do Katarzyny i Mateusza Kłosków oraz do Marty i Andrzeja Witeckich.
Nie trudno ich nie zauważyć. Billboardy pro-life pojawiły się w naszych miastach i to nie tylko na Śląsku. Jedne pokazują dziecko w łonie matki wpisane w serce, inne zachęcają do dbania o relacje rodzinne. Organizatorem kampanii jest Fundacja Nasze Dzieci z Kornic k. Raciborza.
W mieście, w którym co drugie małżeństwo się rozpada, pojawiły się billboardy o… miłości.
Jednym internetowym wpisem wrocławski poseł Krzysztof Śmiszek pokazał dobitnie, jakimi metodami gra lewica w światopoglądowych sporach. Nie jest on bowiem wyjątkiem.
Od miesiąca w kilku miejscowościach diecezji można zobaczyć grafikę przedstawiającą umieszczone w sercu dziecko w prenatalnym okresie życia. Towarzyszy mu napis „Potrzebujemy miłości”.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka komentuje apel krakowskich naukowców o niepokazywanie w przestrzeni publicznej ciał dzieci poddanych aborcji.
W przygotowaniu jest uchwała krajobrazowa. Chaotyczne billboardy i banery reklamowe są zmorą pod Tatrami.
Wyobrażacie sobie takie billboardy sprzed 2000 lat? „Nie wolno uzdrawiać w szabat!”, „NIE dla łuskania w szabat kłosów!”, „Nie wolno dotykać zmarłego”, „Każdy musi być obrzezany! Tak powiedział Bóg”.