Zapraszam do lektury nowego numeru "Gościa"
Wyczekiwany, wreszcie przyszedł! Wizyta mija szybko. A tu jeszcze chciałoby się o tylu rzeczach… Prosimy gościa, aby pozostał z nami. Trzeba więc przygotować mu miejsce, jeśli zechce zatrzymać się dłużej. Albo na stałe. Za jakiś czas przyzwyczaimy się do jego obecności, albo – przeciwnie – znudzimy. Co wtedy?