Był zakochany w alkoholu. Zaniedbywał obowiązki w pracy i w domu. Mógł stracić rodzinę. Cudem przeżył próbę samobójczą. W szpitalu usłyszał o grupach AA. Poszedł na spotkanie z ciekawości. Nie pije od 27 lat.
W piątek 15 sierpnia z katedry oliwskiej do Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Matemblewie wyruszy pielgrzymka duszpasterstwa trzeźwości.
- Poprzez udział w tej pielgrzymce staliście się apostołami modlitwy o radość dla tych, którzy są jej pozbawieni - mówił 15 sierpnia podczas homilii bp Wiesław Szlachetka.
- Wasza liczna obecność na Mszy św. jest znakiem wiary - mówił do policjantów arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański. - A wiara przekłada się na waszą służbę, moralność i codzienną postawę - dodał.
– Dobrze wypełniacie swoje powołanie i trwacie wierni Matce Bożej Jasnogórskiej. Ona patronuje waszej służbie i waszemu życiu – mówił do funkcjonariuszy abp Sławoj Leszek Głódź.
– W sytuacjach, których sobie nawet nie wyobrażacie, wasze słowa, zachowania, gesty mogą uratować ludziom życie – mówił do kleryków ks. Bogusław Głodowski, diecezjalny duszpasterz uzależnionych.
- Nie upadajcie na duchu. Dobrze, że Wasz wysiłek trwa i są tego owoce. Pan Bóg wspomaga. A niedziela Chrztu Pańskiego przypomina, że na nowo się odradzamy i moc łaski Bożej kruszy wszelkie zło - mówił abp Sławoj Leszek Głódź do zgromadzonych w katedrze oliwskiej.
Duszpasterstwo policji. Pięciometrowy krzyż na szarej elewacji policyjnych koszar w Matarni nie przykuwa uwagi podróżnych przejeżdżających ulicą Słowackiego. Ale to właśnie tutaj przed 25 laty powstała pierwsza w Polsce policyjna kaplica.
- Jestem pełen uznania dla Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, dla pomorskiej policji. Kaplica, która powstała w gdańskich koszarach, była pierwszą kaplicą policyjną w Polsce - mówił 20 maja w policyjnych koszarach abp Sławoj Leszek Głódź.
Podczas obchodów 25-lecia duszpasterstwa kapelanom policji wręczono medale i wyróżnienia.