Już około 1610 r. w Jastrowiu zaczęli osiedlać się Żydzi, wygnani z Brandenburgii. Do dzisiaj można jeszcze zobaczyć tu ślady obecności społeczności żydowskiej - na położonym na wzgórzu cmentarzu przy ul. Kilińszczaków.
Choć niewiele pozostało z tej żydowskiej nekropolii, warto jednak tam zajrzeć. Nieliczne, ale wciąż piękne macewy są ostatnim zachowanym śladem po społeczności żydowskiej miasta.Zdjęcia: Karolina Pawłowska /GN
Ten rok był dla diecezji bogaty w różne wydarzenia. Oprócz wrześniowych uroczystości w Skrzatuszu działo się znacznie więcej.
Kanonizacja Jana Pawła II. Był tu jako ksiądz, biskup i papież. Widziano go w kajaku i w papamobile. Także w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej nowy święty zostawił kilka znaczących śladów.
Godziny nabożeństw 1 listopada w największych ośrodkach diecezji.
Grą terenową i zabawą w odkrywanie przeszłości przypomnieli o Narodowym Święcie Niepodległości członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Tym razem spotkali się w Jastrowiu.
W tym roku gospodarzem zabawy, którą Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży świętuje 11 listopada, było Jastrowie. W zmaganiach z historią wzięli udział członkowie 4 oddziałów z diecezji.Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość
Mimo wadliwego systemu informatycznego zbierania danych przez Państwową Komisję Wyborczą, coraz więcej informacji spływa z miejskich i obwodowych komisji wyborczych, toteż coraz więcej wyników głosowania wydaje się przesądzonych.
Z okazji narodowej rocznicy śpiewano, recytowano, a nawet biegano. Nie brakowało też pomysłów na to, żeby z okazji święta poznawać historię, zwłaszcza tę lokalną.