Zamek, w którym dziś mieści się Muzeum Piastów Śląskich, wzniesiony został przez potomków Henryka Brodatego i jego żony. W tym roku sławna księżna i jej rodzina zostają tu w szczególny sposób przypomniani.
W domu-muzeum Włodzimierza Lenina w Samarze (w czasach sowieckich: Kujbyszewie) otwarto wystawę prawie 40 wyszywanych ikon. Wykonała jej Ludmiła Tyrinowa, która umiejętności artystyczne odziedziczyła po matce i babce.
Liczący 800 lat iluminowany rękopis Biblii, jeden z najcenniejszych w Polsce, został wyeksponowany w przygotowanej specjalnie sali opactwa pobenedyktyńskiego. Zabytek można także czytać na ekranie multimedialnym i przyjrzeć się z bliska fotografiom miniatur pochodzących z kodeksu.
Na pasażu centrum handlowego M1 została ustawiona wystawa prezentująca świat kolei w miniaturze. Ekspozycja liczy ponad 250 m kw. wielopoziomowej makiety sieci kolejowej w skali 1:87 z serpentynami torowisk, górską zabudową i tysiącami detali.
Na ścianie pracowni Pauliny Krajewskiej wisi kilkanaście obrazów. Są nieduże, a przedstawione na nich sceny to czasem miniatury. Nie ma też złotego tła. I nic na nich nie jest przypadkowe.
Koncerty, konkursy i wystawy przypominać będą twórczość Tekli Bądarzewskiej, artystki urodzonej na zawkrzeńskiej ziemi.
Ponad 30 interaktywnych instalacji przedstawiających anatomię człowieka i środowisko, w jakim żyje, znalazło się na wystawie Humanitarium.
Rozpoczęły się obchody 100. rocznicy przyjścia na świat Jana Nowaka-Jeziorańskiego. We Wrocławiu przygotowano kilka wystaw poświęconych legendarnemu działaczowi społecznemu.
27 listopada odszedł nagle Krzysztof Jaszczyński - varsavianista, pełen pasji autor wielu wystaw, filmów, albumów, gość niezliczonej liczby spotkań poświęconych historii stolicy.
130 miniaturowych szopek liczy kolekcja Jerzego Knapika.zdjęcia: Tomasz Gołąb /Foto Gość