Odkrywanie dziś naszą godność. Nie jesteśmy Bogu obcymi. On nas zna i kocha jako swoje dzieci.
Zmartwychwstanie Jezusa wszystko zmieniło. Pozwoliło Jego uczniom unosić się nad ziemią.
Śmierć nie ma ostatniego słowa. Ma je życie. I to widzenie wszystkich spraw zmienia.
Wygnany z Edenu człowiek musiał w pocie czoła zdobywać pożywienie. Jezus potrafi nakarmić wszystkich.
Wiara to nie kwestia przynależności. To raczej owoc osobistego wyboru
Trzymanie się Bożego prawa tylko częściowo tworzy karykatury. Karykatury religijności.
Być wielkim w oczach Bożych znaczy co innego, niż być wielkim w oczach świata....
Stać się przed Bogiem jak dziecko? To uznać, że zawsze ma rację. W kwestii nierozerwalności małżeństwa też.
Eliasz dzięki pokarmowi danemu mu przez Anioła, szedł 40 dni i 40 nocy na Horeb. Jak daleko możemy zajść my?
Gdy zamiast czerpać z Jezusa realizujemy własne pomysły - usychamy. Niby oczywiste. Dlaczego często nie?