Szwajcarski frank może dalej się umacniać wobec złotego, zaś za euro w najbliższych dniach niewykluczone, że trzeba będzie płacić ok. 4,06 - przewidują dilerzy walutowi.
Komisja Nadzoru Finansowego zapytała banki, jakie będą skutki wprowadzenia ustawy pomagającej frankowiczom. Te odpowiedziały, że będzie katastrofa – i na tym KNF oparł swoją opinię na temat projektu. Wnioski budzą wiele wątpliwości.
– Tego spektaklu nie da się grać w oderwaniu od wojny, która trwa w Ukrainie – mówi odtwórczyni głównej roli.
We wtorek tuż przed godz. 18 za szwajcarskiego franka płacono rekordowe 3,94 zł.
Kurs franka szwajcarskiego spada; po godz.17 wynosił 3,52 zł, wobec 3,84 zł rano. To skutek wtorkowego oświadczenia szwajcarskiego banku centralnego (SNB), że jest gotowy interweniować na rynku, by osłabić franka.
Bankowość. Bank Centralny Szwajcarii obniżył stopy procentowe. Cieszyć mogą się ci, którzy spłacają kredyt we frankach. Obniżka – zdaniem analityków – nie będzie miała wpływu na dostępność kredytów w tej walucie.
Zapis czatu z Frankiem fałszerzem z 8 lutego 2012 roku.
W poniedziałek ok. godz. 8.20 za szwajcarskiego franka trzeba było zapłacić rekordowe 3,76 zł. Trochę później - o godz. 9 kurs spadł do 3,73 zł.
Maciej Pawlicki zawsze był i nadal jest na pierwszej linii frontu walki o tradycyjne wartości.
Szwajcarski frank przez chwilę w czwartek kosztował nawet ponad 5 złotych. Po godz. 11 kurs zszedł do 4,23 zł za franka. To wynik decyzji Bank Centralnego Szwajcarii (SNB), który przestał bronić helweckiej waluty i zniósł minimalny kurs wymiany franka .