„Król Stanisław August Poniatowski, jadąc z Opoczna, przybył do Drzewicy, oglądał tamtejszy kościół, starożytny, jeszcze za czasów Władysława Łokietka założony”.
Inicjatywa wyszła od związkowców Solidarności zakładów drzewickich zbudowanych na bazie Gerlacha. – Oni każdego roku pamiętają o bł. ks. Jerzym Popiełuszce – mówi proboszcz z Drzewicy.
Jubileusz 700-lecia. „Król Stanisław August Poniatowski, jadąc z Opoczna, przybył do Drzewicy, oglądał tamtejszy kościół, starożytny, jeszcze za czasów Władysława Łokietka założony”.
Urodził się w 1467 roku, 7 lat po tym, gdy w Drzewicy konsekrowano pierwszy murowany kościół, ufundowany przez jego rodzinę. Kto mógł wówczas przypuszczać, że odegra tak ważną rolę w Polsce?
V Kolumnę naszej diecezjalnej pielgrzymki, która wyrusza na szlak 9 sierpnia, tworzy pięć grup: trzy z Opoczna, z Drzewicy oraz Białaczowa i Żarnowa. W tym roku w tej kolumnie pielgrzymuje około 1100 osób.
Złamali przepisy, ale przecież szukali wsparcia dla swoich rodzin. To, co zdarzyło się u nas, jest obecne w tylu miejscach w Polsce. Bieda jest nie tylko u nas. A u nas jest nie tylko bieda. Takie głosy wracają w rozmowach z mieszkańcami Drzewicy.
O. Michał Czyżewski OSPPE pochodzi z Drzewicy. Od kilku lat pracuje w USA. Podczas urlopu w Polsce spotkał się z grupą młodzieży z Ukrainy. Do naszej redakcji przysłał list opisujący to spotkanie i związane z nim refleksje. Publikujemy jego fragmenty.
Miejscowa drużyna stoczyła pojedynek z Koroną Kielce, potem zagrał Dżem. Jak co roku w dniach miasta uczestniczyły tłumy.
W czasie spotkań uczestnicy przeżyją duchowe przygotowanie do dobrego przeżycia czasu Triduum Paschalnego i Uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego.
Dwa dni trwało Święto Drzewicy. Pierwszego dnia mieszkańcy i goście spotkali się nad zalewem. Tam były występy artystyczne dzieci, młodzieży, pań z Kół Gospodyń Wiejskich. Drugiego dnia na przebudowanym stadionie mecz towarzyski rozegrał miejscowy klub sportowy z Koroną Kielce. Nie zabrakło wielu atrakcji dla młodszych i starszych uczestników imprezy. Zdjęcia: Marta Deka /GN, ks. Zbigniew Niemirski /GN