Żona, matka ośmiorga dzieci, założycielka zakonu, w którym mężczyźni posługiwali kobietom. Jej mistyczne wizje wpłynęły na sztukę i pobożność Europy. Pozostała osobą świecką. Jej kult w protestanckiej Szwecji przeżywa renesans.
O tym, co szkodzi publicznemu wizerunkowi, o granicy między słusznym sprzeciwem a obrażaniem ludzi i o tym, czemu rezygnuje z polskiego obywatelstwa, z Wojciechem Cejrowskim rozmawia Artur Bazak.
Wiara. Synod to „Kościół w miniaturze”, który modli się, rozmawia i wspólnie podejmuje decyzje. Tak było w płockiej katedrze, w czasie II sesji plenarnej 43. Synodu Diecezji Płockiej.
Czy mury niespełna 40-letniego kościoła w miejskiej parafii mogą kryć XVII-wieczny skarb? Mieszkańcy parafii św. Józefa na Złotych Łanach już wiedzą, że tak. W niedzielę 8 listopada uroczyście wprowadzono tu relikwie św. Jozafata Kuncewicza, niedawno odnalezione na kościelnym strychu.
Kiedy nazywają go konserwatystą, nie traktuje tego jak obelgi. – Dobrze mi w tej skórze – mówi Jarosław Jakubowski. – Choć utrudnia to funkcjonowanie nie tylko w polskim środowisku teatralnym, które ma w odruchach „lewicową wrażliwość”.
Ta krew i to cierpienie głośno woła z ziemi do Boga o pamięć, miłosierdzie i sprawiedliwość - mówił Tadeusz Płoski, Biskup Polowy Wojska Polskiego w kazaniu wygłoszonym podczas Mszy św. w Katedrze Polowej WP w Warszawie w sobotę 16 kwietnia b.r. podczas uroczystości 65. rocznicy Zbrodni Katyńskiej.
Z tą Afryką to jakaś ściema, bo ani tropiku, ani jednego malarycznego komara... Tzn. cieszy mnie to, nie narzekam.
To Paweł przyniósł Chrystusa Europie. Zaczął od Grecji, jakżeby inaczej. Filippi, Tesalonika, Berea… Nauczał, zostawiał uczniów, sam szedł dalej. Mówiono: „Ludzie, którzy podburzają cały świat, przyszli też tutaj”.
– Osobowość o. Maksymiliana była niezwykle silnie osadzona w jego duchowości, był skupiony ‘do wewnątrz’, choć, zarazem, paradoksalnie, szalenie ekspansywny – mówi Kazimierz Braun, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów teatralnych i historyków teatru.
„Mogłam pozostać w świecie i czynić dobro, i byłabym też pomocna ludziom” – myślała siedemnastoletnia Urszula, nowicjuszka w klasztorze sióstr klarysek kapucynek. I zatęskniła za balami i umizgami kawalerów starających się o jej rękę. A przecież od dziecka tak bardzo chciała naśladować Chrystusa i słuchać Jego głosu. Tak bardzo, że kiedy przełożona klasztoru odmówiła przyjęcia jej do zakonu słynącego z surowego trybu życia, wymusiła na miejscowym biskupie pozwolenie na rozpoczęcie postulatu właśnie w tym miejscu…