Ponad 1200 uczestników powstania warszawskiego, w tym kilkuset, którzy przylecieli do stolicy nawet z dalekiej Ameryki i Australii. Tłumy mieszkańców Warszawy i przyjezdnych obecne na wszystkich rocznicowych wydarzeniach. Wzruszenie, duma i szacunek dla poległych i walczących. To najkrótszy opis tegorocznych obchodów 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Bohaterskiego powstania.
Choć żyją w ukryciu, są jak najbardziej z tego świata i dla niego. W roku jubileuszu zakonu siostry klaryski od Wieczystej Adoracji zapraszają, by zajrzeć za furtę słupskiego klasztoru. Nakręciły też film i wydały album. A to nie koniec jubileuszowych niespodzianek.
– Jeśli nie dajemy ubogim Boga, to dajemy za mało – mówi z przekonaniem s. Agnieszka Koteja.
Duch Święty dotyka każdego, o czym przekonują się uczestnicy programu „Młodzi na progu”. Czasami jednak działa w sposób dość zaskakujący.
W wielu miastach Polski odbędą się obchody upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej. W ich intencji odprawione zostaną msze, pamięci ofiar dedykowane będą marsze, koncerty i wystawy. W wielu miejscach zapłonie 96 zniczy. W niektórych miastach 10 kwietnia o 8.41 zabrzmią syreny.
Z amerykańskiej tarczy antyrakietowej w polskim Redzikowie cieszą się tylko dzieci z rumuńskiego Deveselu. Mieszkańcy Redzikowa i pobliskiego Słupska boją się amerykańskiej bazy.
We Wspólnocie Błogosławieństw w Strzelcach Opolskich już po raz drugi odbyły się rekolekcje przez taniec izraelski.
Z tego świata odchodził ze słowami: "Ave, Ave, Ave" - to "Ave Maria" było w jego życiu codziennością. Urodził się w 30. rocznicę objawień fatimskich, 13 października 1947 r. Święcenia kapłańskie przyjął ostatniego dnia maryjnego miesiąca, 31 maja 1975 r. A zmarł u jego progu - 1 maja br.
W tym roku Ekstremalne Drogi Krzyżowe w diecezji odbędą się w 3 terminach (8, 15, 22 marca) w 8 miastach: Koszalinie, Szczecinku, Białogardzie, Słupsku, Pile, Trzciance, Bornem Sulinowie, Jastrowiu.
Świętowali cztery dni, ale jak!