Zanim opustoszeją kołyski
Pałac Kultury i Nauki w Warszawie na trzy dni zamienił się w wieżę Babel. Z małą różnicą: chociaż ci, którzy przyjechali na IV Światowy Kongres Rodzin 11 maja, posługiwali się kilkudziesięcioma językami, właściwie mówili jednym głosem: świat zginie bez silnych rodzin.