Był emerytowanym proboszczem parafii Ducha Świętego w Chorzowie i sędzią Sądu Metropolitalnego w Katowicach. Miał 93 lata.
Księża starsi i młodsi, doświadczeni duszpasterze i budowniczowie kościołów... Wspominamy kapłanów zmarłych w tym roku.
W Wielką Sobotę zmarł ks. kan. Mieczysław Łucyk, sędzia Sądu Metropolitalnego w Warszawie. Miał 89 lat, w kapłaństwie przeżył niemal 53 lata.
To jeden z tych duchownych, którzy doskonale znajdowali się w minionej epoce, ale trudno im było znaleźć swoje miejsce w czasach dewaluacji autorytetów, antyklerykalizmu i wojowniczego ateizmu.
Dobry, życzliwy ludziom i oddany Bogu kapłan - wspominają swojego proboszcza mieszkańcy parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie.
Są tacy kapłani, którzy na zawsze pozostają w naszej pamięci, ale to, co mówili i robili, wpływa na nasze całe życie.
- Po św. Janie Pawle II to dla mnie druga ważna postać - nauczyciela wiary i cierpliwego znoszenia cierpienia - mówi o zmarłym kardynale ks. Witold Józef Kowalów.
Już 300 lat patron parafii pomaga młynarzom, marynarzom i małżeństwom.
Ks. Mirosław Dec, wikariusz parafii św. Marii Magdaleny, zmarł nad ranem w Wojskowym Instytucie Medycznym.
W wieku 85 lat, w 59. roku kapłaństwa zmarł były proboszcz parafii w Ostrówku, Markach, Stanisławowie i rezydent parafii Zesłania Ducha Świętego w Ząbkach.